Wypadek polskich turystów w Egipcie - który w jakiś tragiczny sposób zbiegł się z reklamami w TV jakiegośtam egipskiego kurortu - pokazuje w sposób jednoznaczny, że kraje te cywilizacyjnie wyprzedzają tylko o włos resztę Afryki, a to chyba głównie za sprawą ropy i niszczejących zabytków, nomen omen należących do innych - niż arabska - kultur. Fakt, iż karetki były dwie godziny po wypadku, pokazuje w całkiem innym świetle tę ich "rivierę'. Umacnia mnie tylko w mym postanowieniu, że moja noga tam nie stanie. Nie lubię oglądać zacofania, biedy i fanatyków religijnych etc. a tylko to tam widzę. Aż strach pomyśleć, jaka bida tam będzie, kiedy zacznie się powszechnie stosować alternatywne źródła energii, jak np. wodór.
No, ale to mój osąd, jestem pewien, że i tak większość ludzi nie podzieli mego zdania, cóż przywykłem.